Ręce w krwi
Ręce w krwi maczam
czy to wybawienie ?
czy może schiz ?
po prostu przeznaczenie !
Ręce w krwi maczam
czy szukam w tym spokoju ?
może to zabawa ?
mam dość życia w gnoju !
Maczam ręce w krwi
łamię przykazanie Boże ?
nie zabijaj ?
nikt już nie pomoże !
Nie wejdzie nikt na czas
już za późno, już rany zadane
odpływam w sen, ciemny las
lepsze życie nie było mi dane
ręce w krwi maczam załamany
maczam ręce w krwi ot tak dla odmiany...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.