RECEPTA
W życiu najrozsądniej - serca nie
posłuchać,
pewnie stać na ziemi, miłością się
brzydząc.
Posiadać niewiele, by dużo nie tracić,
marzenia uciszyć, niech słońca nie
widzą.
Na prawdę być głuchym, nie zgłębiać do
końca
i trzymać się zimno, nadmiar ciepła
szkodzi.
Nie mnożyć czułości, serce zahartować,
z cynicznym uśmiechem do życia
podchodzić.
Nie rozbudzać uczuć, niech drzemią w
spokoju,
koniuszkami palców ledwo struny trącać,
duszę mieć ubogą i w twardej skorupie.
Recepta na szczęście? Chyba nie do końca.
Komentarze (18)
Trochę mnie drażnią te liczne bezokoliczniki...
(chociaż w receturach one przecież są). P.S.: tak,
chciodziło o JMR.
nie ma recepty na szczęście... a Twoja raczej na nia
nie jest na pewno. pomyliłaś leki :) trafny wiersz,
podoba mi się
...na miłość nie ma żadnego lekarstwa, musi sama
odejść...a życie nie może być takie wyrachowane,bo nie
można samemu jeść i nie podzielić się z głodującymi
czy też innymi rzeczami potrzebnymi do życia ,bo co to
by było za życie...pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz,ale dla mnie recepta nie do
przyjęcia.Pozdrawiam serdecznie.
przekornie:) puenta wyjaśnia wszystko
pozdrawiam cieplutko
Tak byłoby najprościej :)
Strofy pełne przekory z dobrą puentą.
czasem tak trudno przyznać się czemu,
zakladasz obcą cynizmu maskę,
gdyż pod powłoką twardą i zimną,
gorące serce pulsuje blaskiem
no...dobrze, że puenta zwątpiła w pierwsze zwrotki, bo
co to za życie, tak na zimno wyrachowane, bardzo mi
się podoba wiersz
Puenta najważniejsza, bo szczęście ma inną
postać.Forma ładna.
Recepta na szczęście? Chyba nie do końca...tak to
prawda nigdy nie wiadomo co komu i dla kogo lepsze...
Coś zgorzkniale to wygląda, gdzie optymizm, gdzie
miłość, najważniejsza rzecz w życiu. Przemyśl to
jeszcze raz, czy naprawdę tak chcesz życ.
Pozdrawiam
dobry wiersz, cenny w treści, przewrotny, z dobrym
zakończeniem, forma regularna taka jaką lubię, brawo
oj taka recepta- to nie do końca słuszna... człowiek
jest wart tyle- ile daje siebie innym... i wbrew
nieprzychylności losu- warto próbować- a i nam będzie
dane.... pozdrawiam...
mądry wiersz,prawie recepta na życie