RECEPTA NA MŁODOŚĆ...
Coś mnie dziś wzięło na sentymenty
to starość do drzwi puka Boże Święty
bo kto jeszcze zechce starą babę
to zupełnie jakby połknąć żabę
gama zmarszczek trzeba się odmłodzić
właśnie z nimi nie mogę się pogodzić
codziennie pilling wciąż zdzieram skórę
kiedy patrzę w lustro mam myśli ponure
wszystkie kremy maseczki balsamy
nie dla prostej kobiety lecz damy
chodzę do solarium a to niezdrowe
całkiem się wysmażę będzie mnie połowę
luby mnie chwali i jest dobry dla mnie
czy mam mu wierzyć a może on kłamie
po co to wszystko cholera mnie bierze
najlepsza dieta to seks i jazda na
rowerze...
Barbara Szuraj
autor
Basia1202
Dodano: 2018-08-03 14:55:51
Ten wiersz przeczytano 823 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
oprócz codziennego pilingu i solarium to wszystko jest
dla urody i młodości a zalecenia z ostatniej zwrotki
szczególnie, bierzemy przykład :)
Recepta super!!
Pozdrawiam :)
musisz mieć temperament :) mogę tylko żałować :)
Witaj Basiu:)
Nie ukrywam,że z seksem to masz rację:)
bardzo fajny wiersz jednak mnie nieco przeszkadza brak
płynnego czytania.Już tak mam:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Taka kolej rzeczy na zmarszczki nie ma rady.
Zakończenie super.
prawdziwa miłość nie liczy zmarszczek
Basieńko, codzienny piling może bezpowrotnie zniszczyć
skórę i zaszkodzić urodzie.
Damy ukrywają zmarszczki pod pudrami ale szyi niczym
nie da się wygładzić kiedy wygląda jak gęsia skórka :)
Czytam z przymrużeniem oka ;)
Zgadzam się z Tobą Barbaro. Zdradź jeszcze proszę w
jakiej proporcji te dwie diety. :)
Jak luby chwali,
niech się świat wali.
A może by tak dla niego,
zmarszczki z twarzy przegoń!
Miłego weekendu piękna Basiu, bo takie są wszystkie
kobiety bez wyjątku.
seks i jazda na rowerze... dobra całkiem para ja w to
wierze
pozdrawiam:)
Oj Basiu :))) masz rację w puencie :))))
Młodym być, życiem się cieszyć,
nieważne ile przeleciało lat,
w dobre jutro dzisiaj uwierzyć,
Białej Damie na nerwach grać.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
:) Recepta z ostatniego wersu sensowna, polecam także
radę prof Starowicza, aby po czterdziestce wyrzucać
lustra z domu:)
Miłego dnia:)
Super wiersz i recepta... hihihi.. Pozdrawiam Basiu
ciepło :)