Reminiscencja
~* Pewnie zaskoczyłabym Cię tym wierszem...Jak widać, wg Twoich kryteriów, nie jestem taka głupia, za jaką mnie miałeś...*~
Uwielbiałeś używać słów, których znaczenia
nie znałam...
Ty się wtedy cynicznie uśmiechałeś, a ja
Twą elokwencję wychwalałam...
Nie wiem, czy ze mnie się smiałeś...
Lecz na pewno cieszyłeś się, że nade mną
dominowałeś!...
* * * * * * * * *
* *
To nie będzie egzaltacja
Raczej moja supremacja
Tym razem to ja mam przewagę
Proszę, nie traktuj tego, jak zniewagę
Wiersz ten nie jest trywialny
a ja nie chcę być jak człowiek
arbitralny
Chcę udowodnić Tobie, a może nawet samej
sobie,
że ja też skomplikowanych słów używać
mogę!
Motyw kolejny mam:
poniżać się więcej nie dam!
Więc nie traktuj mnie jak dziecka
małego,
pustej lalki, człowieczka głupiego
Te wersy to nie żadne frazesy
kurtuazyjne,
ani mej wyobraźni twory fantazyjne
Uznasz je za zemstę zranionej kobiety? -
Bardzo proszę!
Lecz ja dywagacji wprost nie znoszę!
Po tych miesiącach taka jest, Mój Drogi,
perspektywa
nie moja, lecz ta prawdziwa..!
~* dla osoby, która ocenia inteligencję ludzi, na podstawie wypowiedzi złożonych z wielorakich słów...*~
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.