reminiscencje ogrodnicze...
„siadła pszczółka na jabłoni
i zapyla kwiat”
kos samiczce wyćwierkuje
arie istny cud
każde przyjemności z tego
nieskończenie ma
zaznając wiele miłości
rozkosz niczym miód
usiadł chłopak przy dziewczynie
naśladując świat
zaczął szeptać jej do ucha
romantycznie kwilić
tyś jest moja ukochana
niczym róży kwiat
tylko schować musisz kolce
gdybym chciał zapylić
https://www.youtube.com/watch?v=pEmtqkYxQhs
autor
yamCito
Dodano: 2017-05-28 12:35:34
Ten wiersz przeczytano 1099 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Ślicznie i przyrodniczo.
Świetny wiersz pozdrawiam
Dobrze się czyta. Bardzo przyjemny wiersz.
nie po kąpieli Romeczko, lecz podczas kąpieli....!
Ha,ha,ha lubię Twoje niedzielne "po kąpieli" poczucie
humoru:-) Uściski Rysiu:-)
problem z zapylaniem, ci co kolce mają?
A jeżowa na to, bez kolców, to jak nagi i nie dam -
brak mi odwagi.
Pozdrawiam serdecznie
Jerze rozmnażają się przez lejek +
z poczuciem humoru, pozdrawiam
to ja współczuję jeżowi:)
Pozdrawiam:)
Świetny,samo życie.Z kolcami nie
zapyli.Rozbawiłeś.Pozdrawiam.
I jsk tu nie podpatrywać naturę...super...pozdraeiam,
tak majowo,
Fajnie Rysiu z tym zapylaniem Pozdrawiam Serdecznie
Super...
+ Pozdrawiam
Lubie twoje poczucie humoru :) jego kolec wystarczy ;]
;]
Miłego dnia :)
Chciał świat jej umilić, dostał kolcem w serce,
teraz cały swój żywot amanta, spędzi w poniewierce.