retencja
wszystko niby ułożone perfekcyjnie
a domek z kart się rozpada
zaciskając tym samym coraz mocniej
pętlę na szyi
wytlumaczenie tego zjawiska
nagle staje się śmieszne i nieistotne
drogi wyjścia nieprzepuszczalne
tak jak czyste niewinne ręce
nie mogą być bardziej czyste
jednym słowem
chaos
biegnie we wszystkich kierunkach
wszystko zmienia
zostawiając jedynie wrzeszczące
milczenie
i galopującą bezczynność - zawisła sobie
tak po prostu na włosku
kapitulacja może byłaby najlepszym
rozwiązaniem
ale trzymamy się zbyt mocno naszego
wyimaginowanego
ratownika
Retencja - zatrzymanie , wstrzymanie
Komentarze (19)
jednym słowem
chaos ..dobra refleksja ..
Mądrze
jak to zwykle u Ciebie:) pozdrawiam
Niski poziom retencji
do entropii nas pędzi.
Życie daje porządek,
gdy utrzyma rozsądek.
Napiszę to co pod wierszem Ziu-ka,głos wielu kobiet
słyszę w tym wierszu
Domek z kart nie może być stabilny.
ciekawy wiersz Ukłony:)
ważny, życiowy temat :)
jak człowiek na brzegu
utopić się może
tak ratownik w pław płynie
na ratunek lub pod prąd
też dom stawia na podstawnym
fundamencie a nie piasku
co rozwali się jak domek z kart w:)
"biegnie w wielu kierunkach" albo jakoś tak. Sorki za
mbsz_ty. Nieistotne.
Ciekawy wiersz. Osobiście widzę frazy, które można
skrócić, wyżąć.
Ale szukasz pomysłu, więc pewnie będzie wersja w
podszlifowanej redakcji.
Pozdrawiam :)
'tak jak czyste niewinne ręce
nie mogą być bardziej czyste' - super
Ten wiersz szwankuje wiem , zbyt duzo powtórzeń , ale
nie mam tymczasem pomysłu , proszę mi wybaczyć ,
ukłony dla wszystkich odwiedzających i duża buzia :)
b.db. wiersz - lubię znaleźć się w nurcie Twoich
metafor - super.
Lubię takie wiersze, bez podawania przyczyny,
dlaczego. Bo lubię! I już!
Mirabello, przepraszam za wymądrzanie, ale cobyś
powiedziała na rezygnację z "na szyi"?
Uśmiech posyłam:)