Retrospekcja
Przeczytałam twoje listy sprzed pół
wieku,
podkreśliłam na czerwono to co ważne,
żar miłości i tęsknotę bezgraniczną,
wiem, że teraz to z pewnością już nie
zasnę.
Tyle słów, a teraz bez znaczenia
i uczucia co z pewnością już zwietrzały,
nie do wiary, że to wszystko się
zdarzyło,
jak sen przeszło,byłeś dla mnie światem
całym.
Jeśli krążysz po orbicie gdzieś w
przestworzach,
daj energii, niech poczuję ciepło ręki,
ciężkie czasy na nas przyszły,wola Boża,
może jeszcze cud się zdarzy,będzie
pięknie.
Chociaż listy wyszły z mody, wciąż je
trzymam,
czasem zajrzę ze zdziwieniem i się
wzruszę,
pamięć lubi płatać figle, przeinacza,
idzie wiosna, czas wytrzepać łzy z
poduszek.
Komentarze (22)
Ładnie, rytmicznie, ale...
"Tyle słów, a teraz bez znaczenia"
Ten wers czytam nieco inaczej -
Tyle słów, a teraz większość bez znaczenia
Bardzo długo mnie tutaj nie było, pisałam głównie na
Fb.Tam spotykam swoich Znajomych sprzed lat ze
słynnego "beja", który przeistoczył się w
"kobietę"Nawet nie wiem za bardzo jak się teraz tutaj
poruszać.Witam i pozdrawiam swoich dawnych i nowych
Znajomych.
Bardzo ładnie opisałaś stare listy. Ja tez ma takie,
ale rzadko je czytam, za bardzo bolesne. Pozdrawiam.
Sam często czytam listy od pewnej dziewczyny :) To
naprawdę móc przeczytać coś takiego po latach, jest w
tym coś więcej niż w wiadomościach na FB czy w innych
formach elektronicznie wyrażanych słów :) Wszystkiego
Najlepszego z okazji dnia kobiet :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Bardzo Ładny wiersz.
A ze wspomnień tez mogłabym podobnie, chociaż może
bardziej burzliwie. :)
Fajnie napisane ;) Pozdrawiam
Witaj, pierwszy raz chyba do Ciebie trafiłam i z
przyjemnością przeczytałam wiersz. Bardzo płynnie się
czyta, życiowy temat.
Z uśmiechem pozdrawiam, i z +