Robert
tone..
Nagle los dał mi wszystko
co chciałam mieć...
Twój szept o poranku...
Twoje oczy patrzące z miłością...
Twoje dłonie błądzące po nagiej
skórze...
Twój uśmiech rozświetlający nawet
najbardziej pochmurny dzień...
Zaczarowałeś mnie...
Nie mogę przestać myśleć o tobie...
To jest zarazem przerażające...
I cudownie zmysłowe..
Zatracam się w tym uczuciu...i nie mam
zamiaru wracać...
i nie chce wypłynąć..
autor
Impresja
Dodano: 2004-11-14 21:03:49
Ten wiersz przeczytano 1095 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.