W 2 rocznicę śmierci....
To już 2 lata odkąd Ciebie nie ma....
2 lata odkąd poznałam smak prawdziwego
cierpienia....
Był czas kiedy chciałam iść za Tobą,
Chociaż wiedziałam,że to nie jest dobrą
drogą
Trwałam sama w bólu,smutku i cierpieniu
Potrzebowałam kogoś kto pomógłby mi w
wyciszeniu...
Było kilku takich dzieki którym trochę
zapomniałam,
Ale wśród nich byli i tacy,
Przez których jeszcze bardziej
cierpiałam....
Wiedziałam,że mogę liczyć na przyjaciół i
rodzinę,
Ale nie zawsze między nami są same dobre
chwile....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.