Rodzina
- Spójrz sąsiadko. Z oddali.
Twoja chałpa się wali…
- Nic się nie martw, mój Heniek
ma w woreczku kamienie,
pierwsza córka Walerka
nosi piasek na nerkach,
że nie wspomnę o Marku:
on ma zwapnienie barku,
no i jeszcze syn Maniek,
ten ma wodę w kolanie.
Gdy się zbiorą do kupy
- zrobią remont chałupy.
autor
anna
Dodano: 2022-03-24 12:41:42
Ten wiersz przeczytano 3009 razy
Oddanych głosów: 87
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Dobre na wesoło ...choroby się na coś przydadzą
...pozdrawiam ciepło.
Grunt to rodzinka i grunt to Ziemia też, gruntują
budowlańcy gdy remontują wieś. I wodę Maniusiowi z
kolana ściągną też. Doleją ją do piasku i wapna dadzą
mniej = w ogólny rozrachunku - zawsze jest ok.
:)))
Miłego dzionka :)
Uśmiech na dzień dobry - to lubię! Pozdrawiam
serdecznie. :)
Fajnie. W rodzinie siła. Pozdrawiam Aniu.
:)))))
wesoły
Dziękuję za uśmiech... miłego dnia Aniu:)
a z nadmiaru żelaza u Józka zrobi się nowe ogrodzenie
Twój wiersz mnie pocieszył na dzień dobry :)
pozdrawiam serdecznie i życzę wesołego poniedziałku :)
Bardzo uśmiechnięty wiersz :-)
Anno potrafisz wywołać uśmiech na twarzy lecz dałaś
dobry przykład a takich rodzin jeszcze by się
znalazło. Miłej spokojnej nocy Anno.
Na wesoło, ale prawda jest taka, że w grupie siła i
to nie byle jaka:)
Pozdrawiam niedzielnie:)
Fajna satyra, leciutko i na temat. Ciepłe
pozdrowienia.
Świetne, materiały za darmo :))
Pozdrawiam serdecznie :)