Rok kościelny
opowiadanie gwarowe
Rok kościelny
Pośród zgiełku teraźniego zycio, coroz
mniej bocymy o roku kościelnym,a przecie
kozdy okres tego roku mo swoje
pociorze,pieśni i nastroje przezywanio.Som
jest i łaski ftore pomogajom w tym
ziemskim nasym zyciu.
Rok kościelny to całe zycie Pon Jezusa.
Cekomy na Jego przyjście z utęsknieniem i
to jest cas Adwentu.
Przezywomy kie się rodzi jako Malućko
Dziecina i to jest cas Bozego
Narodzenia.
Przezywomy Jego dorosłe zycie pomiędzy
ludziami kie cytomy sami ewangelije abo
słuchomy ik w kościele.
W wielkim poście stajemy pod krzyzem i
przezywomy Jego męke.
Ciesymy się Jego zwycięstwem nad śmierściom
i zmartwychpowstaniem na Wielkanoc.
Rozpamiętujemy tyz cud Zielonyk Świątek
przezywając w nasyk sercak Zesłanie Ducha
Świętego.
Jest to nasa wiara nase przezywanie zycio
Pana Jezusowego. Urodziył się 2017roków
temu ale ostoł s nami mistycnie w kościele
katolickim.Ostawiył się nom w postaci
chleba i wina.
Ceko na nos w tabernakulum, nie zabacujmy o
Nim.
Obchodząc i przezywając rok kościelny
uświęcomy się i zbieromy łaski potrzebne
nom do zbawienio.Kazdy okres roku
kościelnego przynosi nom nowe łaski i
przyblizo nos do Zbawiciela. Temu trzeba
się nom modlić z całym kościołem i trzeba
nom zyć tym co kościół w ciągu roku
kościelnego przezywo.
Teroz zacon się nom okres Adwentu, trza zyć
duchem pokuty i skupienio i cekać pokornie
jaz się narodzi.”Spuśćcie nom na ziemskie
niwy… słysymy chodząc na Roroty i
przybacujemy sobie jako ludzie cekali, kie
już przydzie Bóg na świat i zbawi nos
syćkik…
Tak kiejsi słysałak ze wiara mnoży się
przez dzielenie,totyz dzielem się s Wami
syćkimi,tym moim prostym przemyśleniem nad
tym co to jest tyn Rok kościelny…
Komentarze (15)
pięknie i mądrze napisane
Pięknie napisane.
Piękne opowieści.Pozdrawiam:)
...współczuję...i pozdrawiam....
A więc dzielmy się wiarą, by ją mnożyć. Piękna jest
Twoja gwarowa refleksja. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za podzielenie się ze mną refleksjami na
temat roku kościelnego. Ale jak wspominasz o Kościele,
to przypominają mi się te wszystkie przeszłe zbrodnie
Kościoła i ta chciwość pieniędzy...
Ale to tylko tak na marginesie.
Bądź dalej zdrowa i żyj jak żyjesz Skoruso.
Życzę wieczoru będącego odpoczynkiem.
Witaj skoruso:)
Jak zawsze z niesamowitym uczuciem czytam Twoje
wiersze a i tematyka nieobca:)
Pozdrawiam:)
Głęboka wiara w Twoim rozważaniach.
Zawsze lubię je czytać. Pozdrawiam Skoruso.
... zachwycasz ... Pozdrawiam :)
góralska gwara topi mi serce
Pozdrawiam serdecznie
jak zwykle warto było się zatrzymać :)
Pięknie opowiadasz o Bogu i ludziach. Pozdrawiam :)
Rok kościelny już nowy mamy :)
Lubię czytać Twe gwarowe opowieści, serdecznie
pozdrawiam :)
podziwiam pozdrawiam
Pełne głębokiej wiary Twoje rozmyślania
Jarzębino...Pozdrawiam;)