Rozdwojenie jaźni. Grzech.
Świadomość ma rozrywana w dwie strony
uczucie kontra pożądanie
i to nie zdrada, bo Ty nie czujesz się
zobowiązany
i ja obojętna jestem na inne panie
W Twoich ramionach bezpieczeństwo
W Jego oczach upodobanie
ktoś szepnie do ucha: "szaleństwo"
nie zamierzam tego słuchać, kochanie
Dla Ciebie zimna czułość
Dla Niego dystans na sympatię
i konwersacja we flirt mocno popadająca
a Twoich ust moc rozgrzeszająca
czy grzeszę
wyjmując z siebie dreszcze ciepłe i
chowając do dwóch kieszeni?
. "with fragments of [literary] fiction" 00:56, 15 września 2008
Komentarze (4)
Popiera sss... Wiersz jest fascynujący. I dojrzały w
treści. Warsztat się jeszcze doszlifuje...
Interesujący wiersz. doskonale oddaje stan psychiki
podmiotu.
takie pożądanie wynika z fizjologicznej potrzeby
męskości kobiecości nie miłość jedynie podnieta
Świadomość wyzwala takie odczuwanie i to nie grzech
gdy tego realnie nie konsumuje się i tu prawdę wiersz
mówi gotowość na podobanie się flirt Ładnie
przedstawione w wierszu niebanalnie trafnymi symbolami
w słowach Uważam dlatego że wiersz jest dobry bo sens
niespójności pewnych odczuć został pięknie złapany
świetny wiersz. też się czasem czuję rozrywana (raczej
moja świadomość). pozdrawiam