Rozdymane myśli
Wisi nad głową miecz
na cienkiej nici wyobraźni,
do boku przystawiony nóż
o ostrzu, z fałszywej przyjaźni
Myśli które nas wkoło oblegają
złości złe zachowanie – jak?
przed szereg się wciskają
Jak zapanować nad czołem
co marszczy się w złości.
I oczy jak dwie szpady,
próżno szukać w nich przyjaźni
Zaciśnięta mocno pięść
nie jest oznaką miłości
wystarczy otworzyć dłoń
i już dom jest - pełen gości
autor
karl
Dodano: 2013-01-31 12:11:19
Ten wiersz przeczytano 752 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Sami sobie szkodzimy, gdy się złościmy, czasem
wystarczy tylko inne nastawienie, inne spojrzenie...
Pozdrawiam:)
Tak, masz rację Karolu. Wystarczy otworzyć się na
ludzi-:)
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo ładny życiowy wiersz, pozdrawiam
"Zaciśnięta mocno pięść
nie jest oznaką miłości
wystarczy otworzyć dłoń
i już dom jest - pełen gości" - Nic dodać nic ująć.
Refleksyjny wiersz. Pozdrawiam
Niezgoda rujnuje, zgoda buduje. Dobrze zwrócona uwaga
na niszczycielska moc złych emocji. Pozdrawiam.
zgadzam się z przesłaniem wiersza, zwłaszcza ostatnia
zwrotka mi się podoba :-)