róże bez cierni
niech więc nie dziwi cię kolec róży -
- niejeden zaklnie, gdy się weń zrani -
- on wszakże próbie miłości służy,
sprawdza kochanków, jak są oddani
róże bez cierni? - włóż między bajki
jak cień bez słońca, bez szumu fale...
nie chcesz w całości piękna odnaleźć?
to może lepiej nie szukaj wcale
Komentarze (9)
Połączenie delikatnego kwiatu z ostrymi cierniami jest
fascynujące. A kiedy mino licznych kolców uda się
różyczkę poznać, jeśli kolce nie zniechęcą... to
istnieje prawdopodobieństwo, że i uczucie przetrwa...
bez cierni - to juz bez życia, to już nie róża tylko
przeżytek.
słyszałam kiedyś słowa "jaka róża taki cierń" coś
chyba w tym musi być prawda?:) ale ludzie i tak po nią
sięgną choćby nie wiem jak były te kolce
ostre...kawałek życia w tym wierszu jest
....róże bez cierni? - włóż między bajki...prawidłowe
stwierdzenie...lecz lubimy miłości kłucie....
bardzo ładny wiersz , doskonałe rymy i piękne
porównania
no no!!! Krótki i treściwie...dodałbym...jak frezja
bez swojego zapachu na pokuszenie...
Bardzo mądre słowa.Piękna Przenośnia treści
wiersza.Kolec róży jako symbol zawirowań w
miłośći.Wszystkie przeszkody trzeba pokonać aby
rozkwitła prawdziwa miłość
dobre spostrzeżenie, różą bez kolców nie byłaby ta
samą róża, nie byłaby piękna, nie byaby wyjątkowa.
największą sztuką jest zobaczyć piękno
bezinteresownie, nawet w cierniach róż...
Masz rację- miłość jest dość kolczasta, ale kto by nie
pragną najpiękniejszego z kwiatów?? Choćby z
najostrzejszymi kolcami! Ładny Twój wiersz.