Różowe okulary
Dostałem je
zupełnie gratis
razem z miłością
różowe okulary...
Zauroczony Tobą
założyłem je bez wahania
i świat też stał się piękny
A Ty ciągle byłaś
bez wad
idealna
różowa
a ja byłem beztroski...
Nie dostrzegałem
jak mocno zrosły się ze mną
jak bardzo mnie okłamywały
póki ich nie strąciłaś
Spadły mi z oczu
wyrywając ze mnie sens
i nadzieję przyszłości
kalecząc ufne spojrzenie
prawda napłynęła bólem...
autor
lookkas
Dodano: 2005-05-06 23:58:07
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.