Rozpalona iskra Aladyna
,,Milczeniem krzyczysz w puste niebo Poeta zmieni krzyk w poemat..." wdziecznej.
dziś czarny anioł stoi w oknie
w zwiewnej sukience
jak w Weronie
w dłoni rozkwitłe dwa hiacynty
chciałby polecieć
skoczyć w płomień
ciągnąć spojrzenie nad akcentem
i przypiąć skrzydła od Ikara
i to nieważne co z nim będzie
w przestrzeni zagra nowy dramat
więc cię zaklina w kadrze myśli
w akordzie głosu z samej duszy
i liczy szczęście
w abakusie
szukając czarnych piór łabędzich
jeszcze poczekaj
słabe skrzydła
staniesz się baśnią jak z tysiąca
upartą iskrą Aladyna
wtedy aniele wzniesiesz w słońce
z krzykiem na ustach
salve Boże

Wiolonczelistka



Komentarze (8)
Uwielbiam Aladyna - śliczne nawiązanie, tak samo jak
to do Ikara i Werony :) piękny wiersz, aż chce się
marzyć...
Najlepiej napiszę nie rozpisując się zbytnio: dobry
wiersz
tak wiele zawarłaś w tym ślicznym utworze, że nie
ogarnie tego nawet ten z którego krwi wyrosły
hiacynty, ale nie może być inaczej bo na to by
zrozumieć złożoność czarnego anioła, braknie kamieni w
abakusie i tysiąca nocy mało będzie, a modlitw jego
nawet słońce w Ikara nie zmieni bo skrzydła już
mocne.....
wiersz na pograniczu baśni i sf,bardzo,bardzo mi się
podoba...inny i wyjątkowy...duży plus...
Wspaniały, jedna baśń. Chciałabym w niej zyć.
Daj mi proszę,szansę.
No i stalo sie!!! Rozsadzilas moja wyobraznie, miedzy
elementami obserwacji zaobserwowalam przeswity
wizjonerskie hm....Przebilas sie tak cudownie do
pejzazu mojej duszy w innym wymiarze... Wzruszona ...
dziekuje , dzisiaj zostawiam Ci roze.... BB
Sam tytuł przyciąga:) Treści jest bogata w metafory.
Wiersz ma ładnie wplecione motywy z różnych kultur. To
się chwali ;)
Piękny, baśniowy dobór słów