Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozwód z miastem

Ja już nie zauważam tego miasta
Żyję w takim a nie innym punkciku europy
Pudełku z wszechświata.

W tym mieście od wojny nie było nocy
Przechodzę obok miasta
Tu jest tylko dzień i sztuczny dzień na oczy

Listopad- wychodzę na ulice i nie odróżniam pór dnia.
Kwiecień- wychodzę na ulicę i rozróżniam pory roku
Tylko po oponach samochodów

Jest pora opon zimowych
Jest pora opon letnich
Jest pora łańcuchów
Nie ma jesieni, ani wiosny.

Ale ja nie zauważam tego miasta
Myśli wyrzucam na oczy
A nie myślę o mieście
(myśli jeżdżą po obwodnicy)

Mijam się z tym miastem
Co mnie obchodzi
Że w rozmrożonych kałużach pływają liście

Nie obchodzi mnie
Ten wypadek
Ta autostrada przed Starówkę

Już nie zauważam tego miasta
Mam je już tylko w kubełkach dłoni
Reszta się rozlała.

Mówię kocham Cię miasto.
I są to słowa zupełnie nie poparte emocjami.

autor

sirpsycho

Dodano: 2009-12-13 14:01:25
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »