Rutyna
Na Zawsze Tobie Wierna i Oddana.
Leże koło Ciebie,
wyczuwam smak Twojego ciała.
Ty, gdzieś tam, głęboko we śnie,
błądzisz korytarzami podświadomości.
Wiem, jak bardzo Ciebie pragnę,
czuję, jak bardzo potrzebuję.
I choć to wszystko wydaję się
tak oczywiste...
Gubię się.
Pośród codziennych spraw,
zakupów, obiadów, odwiedzin.
Rutyna nas łączy
i dzieli.
Jednak wciąż bicie serca,
tak bliskiego,
wprawia mnie w zadumę.
Jak i kiedy to się stało?
Gdzie mamy się zatrzymać.
Na tę parę chwil,
które ukradły nam długie miesiące.
Czasem jest tak,
że spojrzę i wiem jakie myśli kłębią się w
Twojej głowie.
Potrafię przewidzieć co zrobisz.
Lecz co zrobię ja,
gdy nadejdzie dzień rozliczenia.
I wyrzucania sobie nawzajem brudnych
spraw.
Chyba, zamilknę i wspomnę te noce,
gdy leżałam na Twej piersi,
i rozmyślałam o tym.

TamGdzieSerceSweTangoGra

Komentarze (2)
nie ukrywam, że zatrzymałaś mnie swoim wierszem,
podoba mi się zwłaszcza zakończenie, jest takie
właśnie jak lubię, nie wolno poddawać się manii,
rozliczania i wylewania brudów, trzeba zwyczajnie
rozmawiać
"Wiem jak bardzo ciebie pragne,czuje jak bardzo
potrzebuje"To takie uczucia zwie sie rutyna?Wiersz
bardzo osobisy,dla Janusza. Pozdrawiam serdecznie,
przytulam Cie mocno.