w rytmie zagadki
Zanim odgadnę zagadki ukryte w pieśni mej
duszy
zakamarki codzienności niczym ślepe
uliczki
zaprowadzą do niemej głuszy
Teraz ktoś krzyczy odpowiedź jak
zaklęcie
magii nie słyszę rozwiązuję zagadkę
zacięcie
jak się odnaleźć w labiryncie chwil
dziś znam odpowiedzi na kilka pytań
więcej
postawionych przez Ciebie wczoraj
dziś to okaże się bez znaczenia
nie wierna ma dusza wyda z wnętrza inne
dźwięki
czy jutro da to choć namiastkę ukojenia
odmierzać sekundy swym szczęściem
to utopia dziecka jeszcze przed
poczęciem
o zmroku czy świcie muszę walczyć o swoje
życie
nie dam się ogłuszyć walczę słuchając
życia nuty
Wyrocznia już wie
jakie tony będą fałszywe
które refreny powracać będą uporczywie
kiedy Hejnał na cześć mą pobrzmieje
Ja tego nie wiem i dlatego się śmieje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.