Rzeczy niepojęte...
Mojemu niepojętemu uczuciu...
Odpycham Cię jak mogę... Wracasz... Próbuję
się skupić na rzeczach realnych...
Wracasz...
Widzę Cię śmiejącego się... Wracasz... Nie
umiem objąć Cię rozumem... a Ty ciągle
wracasz...
Zwolnij... Poczekaj... Nie wkradaj się tak
natrętnie do mojej duszy... umysłu...
Złodzieju... Robisz mi to nieświadomie... z
premedytacją rozgrzewasz mnie gdy myślę o
Tobie...
Za to Cię kocham... I to jest niepojęte...
do rzeczy niepojętych mam ogromny szacunek...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.