Rzeczywistość
Drzewa liściaste i iglaste,
Pośród nich- ona
Wpatrzona
W cieniste konary.
Zamyka oczy
I czuje jak po ślicznej twarzyczce
Muska ją palcami niesforny wiatr.
W delikatne stopy
Łaskocze ją trawa
Tańcząca na wietrze.
Oddycha powietrzem woni kwiatów,
Jej włosy grają na wietrze-
Słychać ich rytm-
Dziewiczy śpiew.
Chmury na niebie płyną powoli i
niedbale.
Otwiera oczy, przeciera je
Idzie do parku, bo tam mieszka
Dziś spała w pudle koleżanki po
telewizorze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.