Rzeka
Przystaję na moście.
Nurt rzeki pochłania wszystko.
Wyrzucam myśli, mowę i uczynki,
popędzą na oślep
w bezkresy odległego morza,
w utopię i bezmiar.
Wpatruję się w rzekę,
jak w rozmyty obraz Muncha,
podstępny szmer ciszy.
Choć rzeka słucha
bijących, niespokojnych serc,
i działa jak magnes,
coś jednak krzyczy.
Czego chcesz rzeko?
Masz ryby, sitowie, meandry
nurt wartki i most.
Zapytam wprost...
Po co wołasz człowieka?
autor
marcepani
Dodano: 2016-07-09 08:30:32
Ten wiersz przeczytano 1192 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
można nasze życie przymierzyć do rzeki
czas jak woda płynie nikt go nie powstrzyma
pozdrawiam:)
Ja za Romcykiem.Miłego.
Twoja refleksja skłania czytelnika do szukania
odpowiedzi na zadane pytanie.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam:)
Podoba.
naprawdę dobry wiersz pozdrawiam
czegoś brakuje,,,pozdrawiam :)
...czasami nie tylko rzeka woła...mądry i pięknie
napisany:)
to czasem człowiek woła rzekę, dla ukojenia wiecznego
;( Podoba się :)
Marcepani
ładnie ująłeś temat...
jest wielkie podobieństwo naszego
życia do rzeki,płyniemy - biegniemy
do przodu jak jej nurt, nigdy
nie mogąc się zatrzymać...
tak!
Pozdrawiam!!
piękny refleksyjny wiersz kiedy s babcia mi opowiadała
jak rzeka potrafi wołać człowieka ... pamiętam...
uściski kochana
Bardzo dobra refleksja
Pozdrawiam maecepani:)
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
Może też potrzebuje bliskości.
Dobry wiersz.
Miłego dnia :)
Dobry wiersz! miłego weekendu:-)