Rżenie
;)
Koń z niewielkiej stadniny w mieście
Śrem,
gasił pragnienie z buraków sokiem.
Przeholował z witaminami,
parskając, wierzgał kopytami.
Bez wodzy, pod czujnym pańskim okiem.
;)
Koń z niewielkiej stadniny w mieście
Śrem,
gasił pragnienie z buraków sokiem.
Przeholował z witaminami,
parskając, wierzgał kopytami.
Bez wodzy, pod czujnym pańskim okiem.
Komentarze (94)
:) Niby bez podtekstu, ale zważywszy na to skąd
pochodzi znany polityk zwany koniem, chyba jednak z.
Miłej niedzieli Wando:)
dzięki za uśmiech Weno
serdeczności:)
Fajny limeryk, z uśmiechem - pozdrawiam :)
Z uśmiechem i podobaniem czytałam. Udanego i miłego
dnia:)