Rzepy
jemioła na drzewach
w sumie nie wiem dlaczego
przypomina mi o
rzepach
na tym i na tamtym wiszą
jak rzepy do ogona drzewa
przyczepione
czekają na wolność
niczym operatorzy kamery
oglądają pocałunki
wyćwiczone w komediach
romantycznych
jesiennie idę między drzewami
tańczę myśląc o nas
jemiołach
przy psich ogonach
autor
AnnMidnight
Dodano: 2009-11-17 23:05:38
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Przewrotny taki Twój wiersz.... daję+.