Salsa latina burrito
wyciągam dłoń na której wyrasta mniejsza
i zwinięte w taco de harina poruszają
się
do rytmu pikantnej salsy z wyczuwalną
nutą na koniuszkach palców drugiej ręki
za oknem zaczyna się pieprzona jesień
ale w środku jestem gorącym latynosem
w skarpetkach z logo nagrody literackiej
nienasycony pikantno-aromatycznych
doznań
wysuwam język z nadzieją na smak tamtego
lata
autor
ZiKo
Dodano: 2013-10-22 14:48:20
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Bardzo na tak, dobry, dobry wiersz :)
świetny, gorąca ta salsa:)
Śietny wiersz,pozdrawiam
dzięki :)
świetny, ale przyzwyczaiłeś do tego:) mam przed
oczami, tak obrazowo, a pierwszy wers super...
pozdrawiam