Sama
Cichuteńko zawszę siedziałam sama...
Błądziłam po tym świecie sama...
Nie miałam przyjaciół...
Nienawidziłam tego świata...
Zawsze każdy mną poniewierał,
Odtrącał mnie.
Tylko nie wiem dlaczego?
Przecież byłam taka sama jak inni.
Nie! Nie! Co ja mówię?!
Nie byłam taka sama!
Byłam samotna, nieszczęśliwa i poniżana!
Nie umiałam się śmiać,
Cieszyć z życia.
Nie wiedziałam, co to szczęście i miłość.
To był koszmar.
Nikt nie wie jak się czułam, co
przeżywałam.
Jedyne o czym marzyłam to- śmierć.
Za wszelką cenę chciałam umrzeć.
O niczym innym nie marzyłam.
Nie chciałam już słuchać tych poniżających
przezwisk.
Chciałam spocząć w zimnym grobowcu i nie
martwić się o wszystko :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.