Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Samobójstwa małych zwierząt

W jesienny lub zimowy wieczór
znowu miniemy się ze śmiercią
spóźnialska wpadnie tu na chwilę
zobaczyć, że wyszliśmy nagle
dogonić ten ostatni pociąg,
który powiezie nas w nieznane

Paradoks to, czy durna kpina,
że gdy jesteśmy, to jej nie ma,
a kiedy przyjdzie – nas nie będzie
tutaj
wcale
na zawsze

pod śniegiem ulice nie są gładsze
nie mów więc, że lemingi wiedzą lepiej

autor

komnen

Dodano: 2007-11-16 13:52:30
Ten wiersz przeczytano 788 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

już nie roztrzepana już nie roztrzepana

Musze przyznac,że tak właśnie toczy się życie.
Niezwykle celnie ujete...ale cóż z tego? pozostał mi
smutek i niesmak,że taka jest prawda....brrr...
A lemingi mimo zdolności migrujących i tak nie
przepłyna morza. :(
Idę sobie strzelić kawę..tutaj,wcale,na zawsze.

zenon63 zenon63

Interesujacy wiersz, zwlaszcza 1 i 3 czesc. Srodek
tyle razy ju przezuty nie moze byc oryginalny. W sumie
mi sie podoba.

Lilla Wrzos Lilla Wrzos

Futro zimowe jest cieplutkie i senność zaśnie mi na
rzęsach, wtedy ja pewnie nie uważam, jak mijam swoje
własne szczęście na zaśnieżonych korytarzach.. A może
jednak mi się uda? A może zgubię te jej ślady, co
nierozważnie dokądś wiodą, strome urwiska, wodospady,
lecz śmierć nie jest wcale towarzyska, może
przyjazna, czasem trochę, kiedy tak spojrzy oczu
ogniem, rozdmucha drżący złoty płomyk? To serce rwie
się na kawałki, i znów umiera, lecz nie całkiem , bo
zagrzebane w zaspie zaśnie i zbudzi wiosną może
właśnie? Trudno zrozumieć jej zadanie, bo ona lękiem i
kochaniem…i złością krzykiem, zasmuceniem Ona
jest wszystkim od zarania. Pozdr. Ewa

sael sael

Ze wstydem muszę przyznać że dość często nie rozumiem
intencji autora , w tym wierszu też nie. Co nie znaczy
że wiersz zły, po prostu jeszcze nie dojrzałam do
takiej poezji a moje horyzonty nie są tak rozległe...

judyta1 judyta1

Samobójstwa małych zwierząt....ginących w dziwnych
okolicznościach....

Brzoskwinka Brzoskwinka

Dziwny wiersz ale mi sie podoba.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »