Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Samobójstwo

Podchodząc do okna.
Jednocześnie wchodząc na łóżko.
Jest wtedy wyżej.
Wychylam się przez okno.
Z jedną myślą.
-ZA NISKO.
Patrzę wtedy w niebo,
Łza po policzku mym szybko wysycha.
Leci następna.
I następna…
Patrzę w dół.
Nie mogę już.
Schodzę.
I biorę się za coś innego.
Biorę nóż.
Może polew krwi?
Przykładam nóż do brzucha.
Płaczę, gdyż szlocham.
Nie, nie mogę.
Więc kucam.
Otwieram szafkę z lekarstwami,
W ręce trzymam pudełko pełne tabletek.
Dość mocnych, ale to nic.
Wysypuję je na rękę.
Patrzę na nie.
W oczach po raz kolejny łzy.
Nie mogę już.
Idę więc do pokoju.
Kładę się na łóżko.
Trzymam się za gardło,
Może udusić by się udało.
Jestem blisko,
Lecz zobaczyłam wizję.
Nie, nie mogę.
A może by pozostać trupem na suficie?
Może pozostać, przy tym sznurze?
Nie, nie mogę.
Kto mnie trzyma, bym dalej żyła?
Ona, czy on?
Nie wiem.
Ale ktoś czuwa nade mną.
I wiem, że to nie mój dzień.
To ona, to on.

autor

Małgotka

Dodano: 2005-08-06 12:26:09
Ten wiersz przeczytano 507 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Nieregularny Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »