Samotna
słów już tyle zapisanych
metalicznym dźwiękiem
błędne echo niesie
białe myśli
czarne chmury
ranek znowu dziś ponury
pójdę
odnaleźć przydrożny znak
by mi wskazał twój ślad
uplotę wianek z moich marzeń
w morzu łez kamień utopię
zatrzymane w pamięci myśli
po zmęczonej ziemi bieg
tętent kopyt słabnie już
dziś opuścił ziemię znowu Bóg
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2014-12-18 14:24:19
Ten wiersz przeczytano 1144 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
smutne być samotną
wiara nas wzmocni i poprowadzi
pozdrawiam
Dziękuję kochani za odwiedziny teraz zmykam
życzę wspaniałego dzionka:))))
Sabinko
Bardzo wzruszył mnie Twój smutny wiersz
Już za parę dni przyjdzie ponownie Boża Dziecina i
wypełni nasze serca radoscią pokojem miłoscią
Tego Ci życzę Sabinko z całego serca
Bóg zawsze jest przy Tobie
Serdecznie pozdrawiam :)
Bóg tutaj był, jest i będzie,
trochę odwagi, a znajdziesz Go wszędzie!
Pozdrawiam!
samotność ma więcej boskości niż z ludźmi z danych
łowów. pozdrawiam
Ciekawy wiersz o samotności. Pozdrawiam:)
Piękny wiersz.Pozdrawiam
Ten wianek mnie zatrzymał Sabinko i cały wiersz -
świetny. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam. Dobrej
nocy życzę...
Sabinko, już niedługo a Boża Dziecina zawita do
nasztch serc. Wytrwaj proszę :))
Sabinko, serdeczności i uściski :)))
samotność ciąży jak kamień:)
Nie chce się wierzyć, że w XXI wieku ktoś samotnie
spędza święta. Gdzie są dzieci, sąsiedzi i instytucje,
które powinny zainteresować się takimi osobami.
Pozdrawiam :))
jeżeli ktoś wigilię spożywa w samotności, to
najbardziej boli.
Pozdrawiam serdecznie
nie ty jedna, samotność pleni się jak zaraza,
pozdrawiam świątecznie