SAMOTNOŚĆ NOCĄ...
Późna noc,
godzina trzecia na zegarze,
oglądam film
z Brudnym Harrym w głównej roli,
uczciwy policjant
dziś wszystkim pokaże,
jak trzeba na straży prawa
walkę toczyć.
Cisza za oknem
swym urokiem zachwyca,
tak cudownie
księżyc i gwiazdy migocą,
Brudny Harry
znowu bandziora zamyka,
przyjemnie taki film
ogląda się nocą.
Żoneczka całą noc
w szpitalu pracuje,
chorzy już od dawna
spokojnie śpią,
ja pisaniem tego wiersza
się zajmuję,
na ekranie
Brudny Harry walczy ze złem.
Czasem tak wyglądają noce "samotnego" mężczyzny...
Komentarze (123)
I takie noce bywają.
Takie jest życie w doskwieraniu samotności...
Miłego dnia:)
Fajne. Nocą przeważnie patrzy się w niebo i co tam
zobaczysz księżyc tylko, albo jak czasami przeleci
samolot. Ale jest fajnie, oby tylko spokojnie było na
świecie. Pozdrawiam serdecznie.