Sąsiad Rysiek
nieważne ile kilometrów dzieli,
nie trudno nawet za Bałtykiem tutaj,
czy to w powszednie, albo też w
niedziele
zobaczyć można drepczącego Ryśka,
gdy krząta się przysmaki pichcąc wnukom.
w parapet, niczym krople deszczu tłuką
gołębie, co zbierają chleb dziobami.
Rysiek już zdążył wszystkie je nakarmić,
Halinie zdążył pod nos wetknąć proszki*.
sam zamyślony w dłoni z papieroskiem
pod parapetem cicho zastygł w kuchni.
z wysokim czołem, trochę dziwnym wąsem -
to właśnie Rysiek, najskromniejszy
sąsiad.
myślami w dal odpłynął choć na troszkę,
za blokowisko właśnie do odskoczni;
do świata marzeń, mrówek, zwierząt,
roślin
by tam odsapnąć choć przez małą chwilkę.
z tematów iście pełnych filozofii -
na przykład z takich ile diabłów może
przesiedzieć całą noc na czubku szpilki*
ja skorzystałam niesłychanie dużo.
potrafię często gwizdać, oko mrużyć
na zbyt poważne sprawy tego świata
i zagryziakiem* nie chcę być już dłużej,
miał rację muszę przecież to mu
przyznać,
teraz gdy mi brakuje go po latach.
*typowe Ryśka powiedzonka
Stennungsund 07 04 2008
Komentarze (63)
Przyjaźń na wagę złota, zawsze w cenie, z
przyjemnością czytam, pozdrawiam serdecznie.
Ładnie, ciepło piszesz o przyjaźni, Grażynko, szkoda
gdy nasz dobry sąsiad odejdzie, z którym byliśmy
zżyci, to prawda, też takiego miałam, ale przed
przeprowadzką, do innej dzielnicy.
Pozdrawiam Grażynko.
Tobtęsknota za młodością i za przeszłością jest
współautorką tego interesującego wiersza opisującego
fragment minionego życia w Polsce.
Miło mi czytać Twoje wiersze. Co prawda widzę, że
wiele przeczytałem już wcześniej, ale pozwolę sobie tą
pomiętą resztę zaliczyć do tych również przeczytanych.
Pozdrawiam.
Marek
taki Rysiek to skarb :-) fajny wiersz :-)
... lekkość pióra zachwyca Grażynko... gdy
przeczytałam tytułu myślałam, że to naszym koledze...
Spokojnej nocy :)
Warto mieć chwilę wspomnień dla sympatycznego sąsiada.
Bardzo ładny wiersz o zwyczajnym, sąsiedzkim życiu.
Pozdrawiam serdecznie.
ciekawie piszesz
dziękuję serdeczne Wam za czytanie i komentarze :)
Witam serdecznie Bardzo ładnie napisany wiersz z
lekkim powiewem smutku Pogodnej nocy.
ładny opis, ładny wiersz
Stare przyjaźnie są bezcenne:)
Ładny opis sąsiada. POZDRAWIAM:)
Agarom podziela zdanie komentujacych;)))
Z przyjemnoscia zostawiam punkt.
Jak dobrze mieć sąsiada...
Pozdrawiam