Satyra na leciwych chłopów
natchniona satyrą Vick Thora
Chłopa leciwego
po czynach poznacie,
życiem styranego
jak ostatnie gacie.
Nie praca mu w głowie,
tylko ciągłe psoty,
bo nie ma już przecież
wiele do roboty.
Alejkami chodzi
i strzela oczami,
ukradkiem rozgląda
się za panienkami,
a kiedy już któraś
uwagę poświęci,
to szybko udaje:
-w głowie mi się kręci!
Panienka da rękę,
wtedy dziad ochoczo
przytula do piersi
lecz...
zapomniał po co.
autor
canna
Dodano: 2016-03-13 18:32:25
Ten wiersz przeczytano 2306 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
zabawnie, dziękuję za uśmiech.
A to przebiegły chłop, z dużym przebiegiem:)
Czy nie lepiej od
"bo nie ma już przecież
więcej do roboty."
brzmiałoby
"bo nie ma już przecież
wiele do roboty."?
Miłego wieczoru.
Igraszki w głowie, a jak przyjdzie co do czego to
dziura w pamięci.
Super:)
:)))) oj jakie to dobre:))))hi hi hi puenta trafiona
w dziesiątkę))))
poleciałaś :)
Nie ma to jak życie staruszka hi,hi, świetnie to
ujęłaś, pozdrawiam :))))
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) rozbawiłaś
mnie maksymalnie :-) BRAWO :-)
nie jestem taki paskudny pozdrawiam
Jak widać każda metoda prowadząca do celu jest dobra:)
Pozdrawiam:)
No, no, to my aż tacy paskudni, hi, hi. Świetna satyra
na nas ród męski☺