Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Emigracja

Codziennie rano
Kładzie karty na stół
Wychodzi na szóstą
O czwartej wróci tu

Po pracy sąsiad
Pewnie coś postawi
Myśli trzeba zagłuszyć
Bo nie można zabić

Gdzieś tam ma
Żonę i syna
Wyjechała do Austrii
Rzadko się odzywa

Siostra siedzi we Francji
Brat zarabia w Danii
Nie mówi, że im lekko
Ale chyba fajniej


Szarych dni pełna garść
Niepoukładanych spraw
Raz na miesiąc krótki list
Rachunek za gaz

Powiedz gdzie jego miejsce
Gdzie jego dom
Czy będzie mieszkał gdzie mieszka
Czy ucieknie stąd


Codziennie rano
przezorno patrzy jak
Pełne autokary
Wyruszają w świat

Załapać się na budowę
Mieć gdzie jeść i spać
To szczyt marzeń wielu
Wielu których znam


Szarych dni pełna garść
Niepoukładanych spraw
Raz na miesiąc krótki list
„Proszę daj jakiś znak....

Wróć gdzie Twoje miejsce
Wróć gdzie Twój dom
Czy zawsze będziesz tam mieszkał
Czy zapomniałeś już?”


Wiem o tym, że czasy
Szybko się nie zmienią
Od wieków ta sama
Ojczyzna wszystkich - pieniądz

autor

Andrew Edvin

Dodano: 2008-02-03 00:26:52
Ten wiersz przeczytano 838 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »