Scenariusz
I dziś otwarty zamek w drzwiach
bo nigdy nie wiem, kiedy, po co
wejdziesz jak zawsze bez pukania
czekam i patrzę w nie też nocą
pomogę płaszcz zdjąć, ucałuję
buciki zzujesz z małych stóp
napełnisz ściany wonią fiołków
usiądziesz – kawę proszę, zrób
z kuchni wyglądał będę wciąż
czując tęsknotę, za mną staniesz
wtulisz się tak, jak to potrafisz
i powiesz – zjemy też śniadanie
smak ust obudzi zachwycenie
w tańcu motyle coraz śmielsze
a to co zdarzy się za chwilę
zaiskrzy jakby było pierwsze
przewijam myśli, w nich obrazy
układam w jeden ciąg spragniony
patrzę na drzwi, otwarte wciąż
rozumiem, możesz być spóźniona...
Komentarze (47)
Autor brawa docenia Romo, dziękuję za nie, pozdrawiam
cieplutko... :)
Nel - ko dziękuję za wizytę i komentarz, pozdrawiam
cieplutko... :)
Jak ja lubię takie wiersze, ciepłe, proste, prawdziwe,
a jednocześnie czułe i zmysłowe. Brawo autorze. Miłego
dnia:-)
świetny, dobrze napisany wiersz:)
Zosiu, Twoje uznanie cieszy mnie również, pozdrawiam
cieplutko...
Zenon
-Weno- dziękuję za odwiedziny i komentarz a peelowi
przekażę te słowa nadziei...
Pozdrawiam cieplutko...
Takie wiersze, z przyjemnością.
Miłego dnia.
Wiktor to Mężczyzna, każdy to przyzna...
Pozdrawiam
Zenon
Zenku! - śmiech - jeśli zrozumilem, może być
nawiązaniem do jednego z werszy... - ale - wtedy -
musialby zosac jakoś zapamiętany. "facet" - stojący na
wzgórzu - jak wbita chorągiewka lub stojąca latarnia
morska:)
Pozdro:)
nie trać nadziei peelu, któregoś dnia przyjdzie a jak
się zadomowi zostanie na zawsze
miłego dnia :)
Wiktorze, "faceta" widać z daleka haha, dziękuję Ci za
odwiedziny i komentarz...
Również serdeczne pozdrowienia :)
Zenku! -jajestem facetem... - byle jakim, ale facetem.
Wiersz przeczytalem przyjemnością i zrozumieniem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Haha, śmiech to zdrowie...
Zenon
Nic się nie przejmuj, rozbawiłeś mnie tym. Pierwszy
raz ktoś wziął mnie za faceta, jakaś odmiana. Miłego
dnia życzę, Anka.
Ooo, to wybacz proszę, ale to "nie ma bata" mnie
zmyliło... Przepraszam i pozdrawiam...
Ach te ksywki :-)
Zenon