schiza miłości
Rafałkowi
Kraść Ci pocałunki w nocy
Wtulić się w Twe ramiona
Otulić się wraz z Tobą w kocyk
naszej miłości nikt nie pokona
Robić Ci śniadanie co rano
Chodzić razem na spacery
Być jedyną ukochaną
iść z Toba nawet do opery
Byc twą i tylko Twą kochanką
Spełniać każde Twe życzenie
Ulec wszystkim Twym zachciankom
To moje największe pragnienie...
Poprostu zrobić wszystko co w mojej mocy By ci było dobrze tej i każdej innej nocy....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.