Schody do nieba
Wspinam się schodami do nieba z mozołem
powoli
serce wyrywa się do miłości budzi z wielkim
uporem
zraniona moja dusza coraz mniej mi
doskwiera i boli
życie staje się łatwiejsze co kiedyś
ciemnym horrorem
to pokonuję stopni kilka znów w tam na moją
górę
wspiera mnie doświadczenie mojej bolesnej
przeszłości
widzę już pierwszą zwiastującą niebios bram
chmurę
w górę mknę na skrzydłach w objęcia
nieskończoności
niekiedy zdarzy się mi potknąć i spaść o
schodów parę
zbyt szybko chciałbym u celu swojego się
czasem znaleźć
ważne wszystko robić rozsądnie spokojnie i
z umiarem
najważniejszą sprawą na tej drodze to
siebie odnaleźć
czasem głosy aniołów już do mnie dochodzą z
oddali
gdy na miejscu już będę z pewnością spotkam
i ciebie
lecz czasem jeszcze duszę moją gorący żar
złości pali
kiedy przestanie zupełnie będę pewny że
jestem w niebie
ty ze mną tam przysiądziesz na najbliższej
z białych chmur
na ramieniu twoim rękę pełną czułości
delkitnie położę
wiedząc że właśnie zdobyłem szczyt swych
szklanych gór
pocałunek mi podarujesz cudny a ja skrzydła
ci w darze złożę
Komentarze (31)
Każdy z nas ma swoje schody do nieba. Skrzydeł doda
miłość do ukochanej osoby. Pozdrawiam :)
tylko którędy iść,
by siebie odnaleźć ...?
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Całe nasze życie to schody, raz w górę raz w dół.
Musimy mieć w sobie siłę, żeby je pokonać.
Pozdrawiam serdecznie.
Mądry wiersz Jarku! pięknie piszesz!
Dobrej nocy:)
piękny wiersz...super, cóż więcej...pozdrawiam:)
ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie
Hmmm...zbliżamy się małymi kroczkami . Pozdrawiam
Wzruszająca ta wspinaczka i chęć spotkania z ukochaną
osobą. Pozdrawiam serdecznie :)
To bardzo smutny przekaz i dużo w nim samotności
pomiędzy słowami. Miłego dnia
Jarku lepiej tu na ziemi podaruj tej wybranej
pocałunek
a Ona odda Ci to na pewno
pozdrawiam serdecznie:)
Oj ładna podróż do nieba/ale chyba za wcześnie/!
Pozdrawiam:-)
Ciekawie, ale mały to dar zamykać komuś skrzydła
,zamiast pomóc je rozwijać.
Pozdrawiam
Romantycznie i rozważnie :)
Wejść na szklaną górę może nie jest tak trudno ale
trzeba siły utrzymać się na niej. Pozdrawiam bardzo
serdecznie
Spiesz się powoli...