Sen
Dla Sylwii
Obudziłem się... Lecz dlaczego ?
W jednej chwili tak boleśnie ożyłem,
dlaczego ?
Skończyło się, nic mi się nie myli...
dlaczego ?
Dlaczego już mnie nie kochasz ??
To Ty, nikt inny, sprawiłaś
A raczej uczyniłaś mnie najszczęśliwszym
człowiekiem
I w jednej chwili wszystko skończyłaś...
Dlaczego już mnie nie kochasz ??
Byłaś... a raczej jesteś moją gwiazdką na
niebie
Moim dziecięcym marzeniem, nagle...
wszystko zabiłaś.
Pozostało mi tylko po cichutku szlochać
Dlaczego już mnie nie kochasz ??
Mimo, iż wszystko się skończyło
Ja na Ciebie czekam, wierze, że kiedyś do
mnie wrócisz
Przeszłość za siebie rzucisz i mi
powiesz:
Kocham Cię, a ja malutki chłopczyk,
Wtule się w Twoje delikatne ciało i po
cichu odpowiem:
Kocham Cię !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.