Sen
Temu, który myśli, że mnie rozumie...
Opowiem Ci sen, który dzisiaj śniłam
Była to ta sama droga długa
I Ty szedłeś nic nie mówiąc z lewej
strony
Twoje palce pieściły ten sam telefon
Dziwne, bo on jest zimny i słowa
Na tym małym ekraniku milczą...
Chciałam coś powiedzieć
Popatrzeć pewnym wzrokiem w Twoją stronę
I tak jak było wtedy
Nie wystarczyło mi sił...
I czekałam aż Ty się odważysz
I wtedy wsunąłeś telefon do kieszeni
Przystanąłeś i złapałeś moją dłoń
Spojrzałam nieśmiało w twoją stronę
Chciałeś coś powiedzieć, lecz nie
wiedziałeś, co
Patrzeliśmy w swoje oczy jak kiedyś
Tylko nie potrafiłeś się śmiać
Więc i ja dalej milczałam.
Byłeś tak blisko a tak daleki
Przymknęłam oczy a gdy je otwarłam
Ciebie przy mnie już nie było
Zniknęły gwiazdy, wszystko tylko się
śniło...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.