SEN
" Człowiek całe życie prześpi, jesli wierzy w swoje sny "
Co noc nawiedzał mnie we śnie tajemniczy
mężczyzna.
Pojawiał się w cieniu, a za chwilę znikał w
okamgnieniu.
Uchwyciłam raz jego spojrzenie pełne grozy,
wtenczas przenikły me ciało wszelkie swiata
mrozy..
On stał i patrzył, jakby chciał mi coś
powiedzieć, ja ze wszystkich sił starałam
się czegoś od niego dowiedzieć.
Wyciągnął do mnie rękę- podałam, poczułam,
że rozum postradałam! w ciemny tunel za nim
podązałam, wiedziałam, że tak zrobić
musiałam.
W jego wzroku odkryłam żal i tęsknotę,
jakby za czymś bardzo bliskim, może za
kobietą, która była dla niego niegdyś
wszystkim?
Już otworzył usta, chciał mi coś
powiedzieć...
rozjaśnił sie mrok i zdałam sobie sprawę,
że me oczy sa otwarte....
Komentarze (1)
Bardzo enigmatyczny wiersz , bo musze przyznać że
jestem ciekawy co było dalej.