Sen, czyli lekarstwo na tęsknotę
Dla wszystkich tęskniących...
Zamnknij oczy,
Będę blisko.
Nim zamnkną się wrota nocy
Powiem Ci to wszystko.
Wypłaczę słowa bolesne
Piekło tęsknoty płomieni,
Oddam pieszczoty cielesne,
Wyszepczę słowa nadzieji.
Opowiem Ci o dniach
Spedzonych bez Ciebie.
We wspolnie przeżytych chwilach
Odnajdę się w niebie.
Poczuję smak
Twych ust gorących
Dotyk Twych rąk (o tak!)
Me ciało pieszczących.
Naszych ciał rozmowa
Najpiekniejsze wyznanie Miłości,
Nie potrzebne nam słowa,
Gdy mówimy o tej wspaniałości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.