Sen na jawie
Zerkam nerwowo
na drzwi zamknięte.
Jest noc.
Ogień w kominku
już wygasa.
Oddaję w skrytości
swą dobroć,
by zatopić się
w bryzie Twych pocałunków.
Zmysły wirują
w zaświatach.
Otwieram zamknięte oczy,
zerkam nerwowo na drzwi zamknięte.
Czy można śnić na jawie życia?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.