Senne przygody /mini erotyki/
Byłem malarzem w twoich snach,
malowałem po ciała bieli.
Potem przyszedł niechciany krach,
świt niespodzianie nas rozdzielił.
*
Gdy patrzę w twoje oczy,
od dawna mi dobrze znane,
widzę w nich obraz uroczy –
nasze ostatnie kochanie.
*
Jak dobrze budzić się rano,
pieszczony snu ramieniem.
Odkrywać ciebie na nowo,
jesteś najdroższym istnieniem.
*
Kiedy nadejdzie piękna noc,
podasz mi ciała śnieżną biel.
Przeżyjesz ze mną wrażeń moc,
Aż osiągniemy wzniosły cel.
Komentarze (15)
Proste, ale tkliwe i czułe. Drugi naj :)
pozostań tym malarzem bo pięknie malujesz
słowami-potrafisz wyrazić co w duszy gra.
Jakie piękne erotyczki:)) Zachwycasz wróbelku:)
słowem, Dobrej Nocy!
Fajne, te senne przygody...:)
śliczne ..zmorki nocne ...pozdrawiam ciepło
Całkiem fajnie! Pozdrawiam!
Milutkie, ale poetycko słabiutkie.
Umiesz malowac słowem!
To perelki,klejnociki,brylanciki i kwiatuszki.
Ach,rozmarzylam sie.Czule i subtelnie wrobelku.
Ty to kochać potrafisz, miłe:)
zrobiło się cieplutko...ładne te miniaturki...
Oj pięknie Wróbelku pięknie czarujesz :)))))
Senne marzenia są piękne. W snach możemy czasami
zrobić to, czego nie wypada nam w rzeczywistości bo
byłoby to kłopotliwe i niemoralne. A sen to tylko sen
tutaj wszystko jest bez hamulców i usprawiedliwione
:) Pozdrawiam
Bardzo ciekawe, udane :)
:-) jeden ładniejszy od drugiego :-) wszystkie mi się
podobają :-)