Sensacje
Mały kościółek pękał w szwach,
ksiądz prawił o miłości.
Na szpilkach panna młoda szła,
budząc emocje gości,
bo przewyższając pana nieco,
dała powód nie lada,
by ci co faktem się podniecą
mieli o czym pogadać.
Przypomniał mi się inny ślub,
na którym ksiądz Tadeusz
tak zwrócił się do gości stu
- nieważne, że kapelusz
różowy jest, a suknia biała;
nie, by wyrazić podziw,
ta wielka grupa się zebrała,
tu o coś więcej chodzi.
Komentarze (37)
U Ciebie zawsze chodzi o trafnosc wypowiedzi... tu tez
bez pudla.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Dziękuję Dziewczyny za komentarze. Dobranoc
Wszystkim:)
Jak zwykle, z przyjemnością czytam :)
jak zawsze w punkt,
pozdrawiam z podobaniem:)
Ślub, to wydarzenie dla młodych, rodziny, gości. Dwa
tygodnie moja wnuczka miała ślub i wesele i znów za
dwa tygodnie będzie miał też ślub i wesele. Weszli w
italiańskie rodziny. Wrażeń wiele, opowiadań. Było
niesamowicie pięknie. Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że tak uważasz.
Miłego dnia tarawarzegorzkowski:)
Dobry przekaz
Dziękuję Wando, Mgiełko i Michale za opinie w temacie.
Miłego dnia wszystkim:)
Zawsze chodzi o coś więcej. A najsmutniej jest wtedy,
kiedy żenią się zupełnie sobie obcy ludzie, a "chodzi
o to", by dziecko nie było panieńskie...
Niektórzy żyją plotkami.. trafiony w punkt. Pozdrawiam
Aniu :)
Kto szuka taniej sensacji, to znajdzie ją wszędzie,
potem zrobi z igły widły i jak dziecko cieszyć się
będzie.
Z dala od plotek, miłego dnia życzę :)
Miłego dnia Kaziu:)
Jak zwykle w dziesiątkę... pozdrawiam krzemAniu
poniedziałkowo:)
Dziękuję Dziewczyny za komentarze.
Dobranoc wszystkim:)
Bo diabeł tkwi w szczegółach;)
A jak się rodzinka i znajomi widzą raz na parę lat to
i przyjrzeć się trzeba ;)
Pozdrawiam:)