Serce dawno z piersi wyrwane
pod wpływem "Przeminęło z wiatrem" M. Mitchell
Powoli zacieśnia się krąg
chociaż przestrzeni jakby było więcej
i więcej
A wśród nas
nigdy nie będzie swobody
śmiechu jak dziecięcy który leci
do chmur, do nieba,
do gwiazd
A wśród nas
zawsze będzie strach
że się nie skończy ta bieda
że się nie skończą te schody
do piekła
Płyniemy z prądem
chociaż się nigdy nie skończy rzeka
płyniemy z prądem niesieni nadzieją
może gdzieś jakiś ląd czeka
ląd obiecany
W uszach wciąż dzwoni
każdy zapach - dymu swądem
Nasze serce dawno z piersi wyrwane
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.