Serce niech zginie
Na brzegu siedziała gdy on podszedł do
niej,
Zapytała skromnie: kochasz bardziej mnie od
niej?
Odpowiedział nieśmiale : Ty jesteś
jedyna!
Choć tak naprawdę to młoda dziewczyna.
Spojrzała na niego tajemniczo i skrycie,
A on usłyszał głośne serca jej bicie.
On delikatnie jej dłoń wziął do siebie?
I wtedy poczuła ze będzie jak w niebie.
Dobrze wiedziała ze kiedyś to minie,
Oczy mówią prawdę a serce niech zginie...!
autor
Nieśmiała...
Dodano: 2012-01-23 21:21:58
Ten wiersz przeczytano 361 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
:):):)+:):):)
Z pozdrowieniami :)