Setka!
Dla wszystkich czytających moje wiersze :)
Setka wierszy na liczniku, a pomysłów na nowe jest bez limitu. Czy to wiersz lub historia, ballada, myśl bądź alegoria... piszę ciągle bo lubię to ale, że licznik wierszy pokaże sto? tego nie spodziewałem się tak szybko! Szybki Bill i mistrz przygody tak wołają mi znajomi, a w każdym wierszu trochę zgody. Tak myślałem sobie sam: czy na setce nie skończyć mam? Tego kategorycznie zrobić nie mogę, serce by mi pękło, że zadałem taki cios tym, którzy pragną mnie czytać! - Teraz jedno wiem na pewno, że dopóki są osoby co czytać pragną moje teksty, to pisać będę, choćby po to by uszczęśliwić te kilka dusz. Dziękuję za wszystko kochani!
Dziękuję za wszystkie głosy, komentarze i wszystkie jakże cenne rady :) pozdrawiam.
Komentarze (30)
ech ta pasja jak powracająca fala, pozdrawiam
serdecznie
Gratulacje z okazji setki. Będzie więcej. Dobrze Ci
idzie. Ja tez myslałam przestać na setce. Ludzie piszą
po tysiącu i trzydzieści wierszy w miesiącu.
Pozdrawiam
Gratulacje, sarevok:)
sympatycznie - z pasją przez życie - tak trzymać :)
Najważniejsza jest pasja
pisania, oraz chętni do czytania
tego o czym się pisze.
Miłego dnia:}
jeszcze się napracujesz;)
Nieodłącznej weny życzę Tomaszu :))
Pozdrawiam.
Gratuluję Sarevok...
Promiennej soboty:)
*druga:)))))
Ja zawsze po pierwszej setce musze zarac wypic dtuga
dla równowagi ciala.)))
Gratki
Fajnie, że jesteś, szkoda, że tak rzadko.
Życzę kilka jeszcze takich setk:-) :-)
Pozdrawim:-)
Garatuluję pierwszej setki. Dziel się swoją wyobraźnią
Gratuluję pierwszej "setki" Latający Holendrze!
Twoja bezbrzeżna wyobraźnia wyzwala emocje i sprawia
ogromną radość czytającym i warto nie zaprzestawać
szlifowania formy...
Pozdrawiam Ciebie sarevok na radosny weekend:-)
Gratulacje za wytrwałość.Pozdrawiam.