We mnie drzewo wzrasta
A.
Od zawsze próbowałam cię zasadzić
zbyt wątłe słabe byłeś
by przetrwać dłużej niż noc
wiem podłoże dałam ci
martwe wypalone smutkiem
ciemnym dniem
odkąd jego poznałam
pod najczulszym dotykiem
chwili wzrastasz
rozkładasz konary
zakwitasz w stronę serca
głeboko zakorzeniasz się
w coraz bardziej żyznej
codzienności
2009.02.25.
Komentarze (10)
kłaniam się nisko PIĘKNIE
Piękny i delikatny wiersz.Jesteś urocza.Pozdrawiam
Bo milosc , jest cudem, potega. Staje sie nawet
mozliwe, co nie jest mozliwe.Piekny wiesz Age.
Pozdrawiam cieplo.
We mnie również, z każdym kolejnym dniem, zbliżającym
nas do wiosny. Pozdrawiam :).
Wiosna idzie i ....... robi się zielono :)
ładnie
PLUS
Tytuł mówi sam za siebie......
nadzieja zakwitnie na wiosnę, piękny i delikatny
wiersz
Ladna koncowa metafora...ogolnie podoba mi
sie.Zostawie tutaj glos co ty na to?)::)):
Na pewno dzięki A. ... dobry wiersz
cudne...jeden z Twoich lepszych wierszy...pewnie
dzięki A.....