Show must go again
Przyhamuj peany
Już trzeci raz pienia
O tym jak pięknie zaczyna się zmieniać
Stare znane twarze
Rewolucją twoich marzeń?
Patrzę zmruzywszy oko
I oto
Show widzę z relacją w kinie
Na świeczniku
Albo klęczniku
Laiku - patrz
Nasz kraj jak match
Rozegrany jak zawsze
I tylko zabrakło Stańczyka
Wróci
Gdy uwierać zacznie
Przetracony niebacznie
Głos
autor
grusz-ela
Dodano: 2023-12-16 05:51:03
Ten wiersz przeczytano 970 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Dziękuję Ci, Renato i za skomentowanie, i za link -
piękna nutka!
Pozdrawiam serdecznie:)
Patrzę z obawą na to "nowe" a jednak stare :(
Pozwolę sobie zacytować fragmenty z pewnej piosenki,
którą bardzo lubię:
"Jakby to było, gdyby wszystko, to co jest, Miało
tylko jeden dzień? Podalibyśmy sobie dłonie bez żalu,
Bez powrotu koszmarów..."
"Czy mógłby ktoś tak wyzerować świat Żeby się nic nie
stało do wczoraj? Bez słów co bolą, bez otwartych ran
Żebyśmy się poznali od nowa..."
Tekst pochodzi z
https://www.tekstowo.pl/piosenka,kwiat_jabloni,od_nowa
.html
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję, Najko. Miłej niedzieli
Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia!
Najlepszego!
Bardzo dobry i mądry wiersz..."pohamuj peany...i
pienia" skoro wybrałeś by zrobić komuś na
złość...podobają mi się również twoje rozważne
odkomentarze pod wierszem...miłej niedzieli.
Spokojnej nocy, Zenku.
100/100 się zgadzam
Dziękuję - spokojnej nocy
Zenku, oczywiście że nie jesteś w poglądach
odosobniony. Takich było i jest wielu, tylko wielu
milczących i skazanych na ostracyzm gwiazdkowymi
hasłami, wyzwiskami "ciemnogród, katole, mohery,
faszyści".
Pozdrawiam
Witaj Elu
A myślałem że ja z niewielu jestem takich poglądów jak
Ty
Wielki szacunek za wiersz - mocny. Brawo - damy radę.
W poezji jest miejsce na tego rodzaju wiersze które
będą służyć potomnym i przejdą do historii Polski.
Pozdrawiam serdecznie
Gdybyż ten świat zdążał w dobrym kierunku....
Pozdro
Żeby podsumować to co przeżyliśmy w ostatnich ośmiu
latach : próba podporządkowania rządzącej partii
wszystkich organów państwowych, dotychczas
przynajmniej częściowo niezależnych w tym środków
masowego przekazu, niektórych związków zawodowych,
sądownictwa, prokuratury, Trybunału Konstytucyjnego,
szkolnictwa, policji, wojska itp, itd. Szukanie wkoło
wrogów, największym próbowano uczynić Niemcy, wracanie
do czasów średniowiecza próbując stworzyć system
totalitarny co wcześniej, później skończyło by się
pożegnaniem z Unią Europejską. To tylko nieliczne
przykłady tego co było. Na koniec wystarczą trzy
słowa byłego naczelnego "wielkiego" wodza naszej
Ojczyzny skierowane do premiera Tuska "jesteś
niemieckim agentem" po których były ogromne oklaski
całej jego ekipy. Do człowieka którego szanuje cały
demokratyczny świat a zwłaszcza ogromna większość
reprezentantów Unii Europejskiej, wystarczyło obejrzeć
w telewizji jego powitanie w Brukseli po objęciu
stanowiska premiera. Obecnie na świecie traktowany
jest jako najwybitniejszy polityk który obudził nasz
kraj z letargu i uratował przed wojną domową. Nie
dziwię się poplecznikom PiS-u. Większość z nich żyła
bardzo długo w czasach komuny, mają dusze
"niewolników" i dla nich system rządzenia oraz
przyszłość kraju nie miała i nie ma większego
znaczenia. Bardzo łatwo różnymi finansowymi
"prezentami" udało się ich kupić i "ogłupić". Dobrą
czy złą ocenę obecna władza otrzyma podczas następnych
wyborów. Osobiście wierzę, że naród a zwłaszcza
młodzież na tyle zmądrzeje, że poprzednicy już nigdy
nie przejmą władzy w naszym kraju. Pożyjemy,
zobaczymy... Serdecznie pozdrawiam Elu życząc miłego
dnia oraz udanych, radosnych, szczęśliwych Świąt
Bożego Narodzenia :)
Jastrz, a dla mnie najgorszy ze wszystkich jest nowy
układ. W pamięci mam nocną zmianę, żółwik z Putinem
po... A teraz najświeższe kampanijne 8 gwiazdek... Nie
dodam już nic o przywracaniu emerytalnych przywilejów
SBekom. Też nie mówię, że było idealnie, ale..
Poczekamy, pożyjemy, szybko wszystko się obnaży.
Pozdrowienia
APART ON, zacytowana kwestia dla mnie znamienna.
Pozdrawiam
Zacznę od końca. Głos nie został stracony. Nawet
najgorszy z nowej ekipy jest lepszy od dotychczasowych
władców. I stąd radość. Nie znaczy to jednak, że nowa
ekipa to politycy moich marzeń. Gdybym głosował na
polityków najbliższych moim marzeniom, to wtedy
właśnie straciłbym głos. Oni i tak nie doszliby do
władzy, a wzmocniłbym tych, których należało jak
najszybciej odrzucić.
Gorzka prawda, znów te same kreatury, jak zechcą
przewrócą góry
(w imię prawa tak jak "oni" rozumieją , w imię
demokracji i konstytucji)- żenada
+ Kłaniam się i sorry ale krew się burzy ;D
Pozdrawiam Mily. Miło Cię widzieć:)