Siedzę i myślę
Siedzę i myślę myślę i siedzę
moje myślenie jest w wielkiej biedzie
wszyscy koło mnie we mnie pustka
jak by ktoś całe moje wnętrze ukradł
rozgarniam dłonią zeschłe resztki myśli
czy one zdołają jeszcze coś wymyślić
czy mówią już tylko o życia jesieni
a może jest coś co wszystko odmieni
czy mądrzejszy wiatr co włosy rozwiewa
on zawsze wie czego mu potrzeba
wystarczy mu przestrzeń i hulaj dusza
nie boi się niczego nikogo nie słucha
może mądrzejsza w strumieniu woda
co spragnionym chłodny napój poda
poszemrze pomruczy ominie głazy
dopłynie do morza choć zbłądzi parę
razy.
Komentarze (18)
Mi sie podoba pozdrawiam
"Siedzę i myślę myślę i siedzę
moje myślenie jest w wielkiej biedzie
wszyscy koło mnie we mnie pustka
jak by ktoś całe moje wnętrze ukradł..."
Nikt z nas nie wpuściłby złodzieja do swego domu, to
dlaczego pozwalasz zamieszkać w głowie myślom, które
kradną szczęście?
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie myśl tyle Teso:). Ładny wiersz. Pozdrawiam