Siedzę sobię po cichutku
Mój pierwszy wiersz na ramach bej...
Siedzę sobie po cichutku
Bez radości, ciągle w smutku
Milczeniem wołam, lecz bez skutku
Wzrokiem błagam, też bez skutku...
Wewnątrz umieram powolutku
Samotny człowiek
Nie przymyka powiek
Błądzi..znika...
Jak lśnienie płomyka
Wypala swą duszę
Cierpi katusze
„Muszę ją odnaleźć!Muszę!”
Lecz spragniony...
Czuje susze słyszy głusze
Niczyim sercem nie poruszę...
Dla wszystkich którzy czują się samotni...
autor
Lone rider
Dodano: 2006-12-24 07:01:49
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.